To nie pierwszy raz pada deszcz, gdy wychodzimy z domu.
To nie pierwszy raz deszcz ignorujemy i kontynuujemy nasze plany.
I co? Wcale nie mokniemy. Deszcz w weekend jest chyba po to, żeby wyeliminować marudy. I żebyśmy utwierdzali się w przekonaniu, że zawsze warto wyjść z domu! Wokół nas tyle pięknych miejsc, tak wiele można robić. Choćby wybrać się do Crosshaven, zwiedzić Camden Fort, a później wybrać się na plażę, zjeść kanapkę, popatrzeć na statki i popływać w morzu...
Bo deszcz przestaje padać.
Czego więcej chcieć?
Może tylko większej grupy chętnych!
Jeśli ktokolwiek z czytelników ma ochotę do nas dołączyć - serdecznie zapraszamy!!!