wtorek, 24 czerwca 2014

Wiła wianki...

Któż nie oprze się urokom kwiatów?
Wszyscy kochamy je oglądać, wąchać, posiadać, zrywać i dostawać.
Dziś przekonaliśmy się także, że kwiaty sprzyjają dobremu nastrojowi, rozbawiają towarzystwo, budują więzi i pogłębiają relacje międzyludzkie.
Z kwiatów można czerpać dobrą energię, a jeśli jeszcze mogą na się do czegoś przysłużyć to już jest pełna paleta szczęścia.
My dzisiaj zrobiliśmy z nich wianki, które następnie zostały oddane nurtowi rzeki Lee.
Mieliśmy przy tym doskonałą zabawę, z ogromem śmiechu.

 wijemy wianki
 Zosia zna się na wiankach najlepiej

 Kobiety jak te kwiaty




 Panowie też mieli swoje 5 minut

 Radość wśród seniorów

 ... i wrzucała je do falującej wody





 i wianek poleciał
 i popłynął w dal rzeką Lee






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz