czwartek, 20 czerwca 2013

Specjalny gość z Polski

Mieliśmy trochę zamieszania z godzinami, ale w końcu udało sie nam połączyć. Naszym gościem specjalnym na wtorkowym spotkaniu był  Pan Marek Dunst, sympatyk, przyjaciel naszj grupy "Kawa czy herbata". Jak przystało na polską gościnność, przywitaliśmy Marka ciastem z rabarbarem, które upiekła Irenka. Wszystkim smakowało.

Była to sympatyczna rozmowa skeypowa z osobą, która goniąc za swoimi marzeniami, w drodze do mety spotkała nas. Okazało się, że dużo o sobie wiemy. Zarówno Pan Marek jak i my śledzimy wzajemnie swoje losy i poczynania. My kibicujemyw jego rehabilitacji. Tak nawiasem mówiąc Marku trzymamy za słowo i prosimy o podesłanie namiarów na Twojego rechabilitanta jeżeli sie sprawdzi :) Pan Marek za to sprawdza na bieżąco co robimy na wtorkowych spotkaniach.

                                               

Cieszymy się, że udało nam się w końcu zobaczyć Cię "na żywo". "Marku nie jesteśmy w stanie wyeliminować z naszego życia sytuacji, które określić można mianem "trudnych". A skoro nie możemy ich wykluczyć, to możemy zrobić wszystko, żeby przysparzały nam jak najmniej problemów, by nie były zanadto uciążliwe i nie uprzykrzały nam codziennego funkcjonowania."Trzymamy kciuki za rehabilitacje.Trzeba wierzyć i nigdy sie nie poddawać, marzenia jeżeli się głęboko pragnie udaje się spełnić. Pamietaj zawsze stoimy za Tobą, także przykładaj się do ćwiczeń, wszystko widzimy!

Gdy bedzie Ci smutno lub zmęczy Cię dzień napisz zawsze lepiej dzielić smutki z przyjacielem niż samemu je przeżywać. Na Zielonej Wyspie, masz ich wielu:) dziel sie też pogoda ducha i słońcem, którego nam tutaj brakuje.

Do skeypowego usłyszenia. Połączymy się nastepną razą, gdy będzie nas więcej i wszyscy wrócą  z urlopów.

Pozdrawiamy również całą "Drużyne marzeń", bez niej nie było by tyle spełnionych marzeń oraz nie poznalibyśmy tylu wyjatkowych osób. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz